Sernik, który kiedyś zrobiłam by wypróbować coś innego niż zwykły sernik z rodzynkami, którego nie lubię . Wiecie co ,to był strzał w 10 ! Jest aksamitny, wyrazisty, bardzo serowy, a co najważniejsze-czekoladowy .To jest jego największa zaleta . Czemu nazywa się milka ? bo najlepsza czekolada do niego to właśnie mleczna milka. Więc jak macie tylko 200g czekolady, to idealnym pomysłem jest to zamienić w 1200g pysznego sernika. Prócz sera i czekolady, kilka łyżek cukru, 4 jajka, kilka łyżek śmietanki i podstawowy kruchy spód, który jest idealny do wszystkiego. :) ślinka leci ? mi też, niedługo trzeba zrobić go, bo przecież Walentynki za pasem ! Nie chcecie się w to bawić - napiszcie do mnie, ja chętnie zrobię więcej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz