wtorek, 22 listopada 2011

Cycki cygańskie :D

Niestety zdjęcia nie posiadam ,ale później powinnam wstawić . Nazwa tego ciasta od dawna mnie śmieszy. Choć uwielbiam to ciasto .Nie jest trudne ,ale nie jest klasykiem .Więc tak :
Ciasto
-6 jaj
-200g cukru (może być mniej)
-1/2 szklanki wiórek kokosowych
-1/2 szklanki maku
-ok 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem
-mleko +2 budynie waniliowe
-lub krem do karpatki +mleko
Wierzch
-paczka okrągłych biszkoptów
-polewa czekoladowa
Ciasto jest typem biszkoptu tyle że zamiast mąki daje się kokos i mak. Białka ubić na sztywno.Dodać cukier .Ponownie ubić do zniknięcia grudek.Dodawać po jednym żółtku do masy. Wsypać kokos i mak i wymieszać łyżką. Masę wylać na blachę natłuszczoną i wyłożoną papierem do pieczenia. Piec 20-25 minut w nagrzanym piekarniku (ok .180 stopni).Zrobić budyń (tak jak jest napisane na opakowaniu) lub kupić krem do karpatki 5 minut (wolę ten drugi sposób jest szybki ,ale też smaczniejszy od samego budyniu).Na ostudzone ciasto wyłożyć krem .Poukładać biszkopty ,jeden przy drugim .Roztopić polewę i wylać ją na biszkopty.Na górę można poukładać sparzone rodzynki tak by wszystko prezentowało się jak "cycki". Jedno z moich ulubionych ciast. :)
Czas przygotowania : ok. 50 minut.

poniedziałek, 21 listopada 2011

Truskawkowe tartaletki




































Lubie je. Szybko się je robi ,a świetnie wyglądają . Wiele do nich nie potrzeba. Można je łączyć ze wszystkim. Ja podam przepisy na dwa sposoby.
Tartaletki z owocami:
-500g śmietanki 36 %
-cukier wanilinowy
-2 fixy do śmietany
-opakowanie tartaletek (można je znaleźć nawet w Tesco lub w cukierniach)
-czekolada lub polewa czekoladowa deserową
-truskawki lub inne owoce
-ew. galaretka truskawkowa
Tartaletki rozkładamy na stole. Roztapiamy polewę czekoladową w kąpieli wodnej.Przy pomocy rękawiczki nakładamy i rozsmarowujemy na dnie ciasteczek. Czekamy aż stwardnieje. Śmietanę ubijamy. Pod koniec dodajemy cukier, a później fixy. Ładujemy do szprycy i wyciskamy okrężnymi ruchami do tartaletek .( Jeśli przygotowujemy kilka godzin przed zjedzeniem to nie trzeba zamaczać owoców w galaretce. Jednak jeśli chcemy zostawić je na później to lepiej zrobić ten krok bo owoce się dłużej wtedy trzymają.) Owoce myjemy ,kroimy na różnorakie sposoby i układamy na śmietanie.
Oto drugi sposób...
Tartaletki orzechowe:
-tartaletki (inna nazwa to korpusy)
-orzechy włoskie ok. 300g
-cukier 200g
-śmietana 36%
-biała polewa czekoladowa
-deserowa polewa czekoladowa
Tak jak w pierwszym sposobie napełniamy spód rozpuszczoną czekoladą. na rozgrzanej patelni(nie teflonowej) lub rondelku rozpuszczamy cukier aż powstanie karmel .Trzeba cały czas mieszać by nam się nie przypalił .Gdy już się ładnie zarumieni należy powoli wlewać śmietanę (trzeba odchylić głowę do tyłu by nie dostać oparami które się wytwarzają przy różnicy temperatury.) Należy wymieszać by sprawdzić czy dało się odpowiednią ilość śmietany .Nie może być jej za dużo bo konsystencja będzie za rzadka. Następnie trzeba posiekać orzechy i dodać na wyłączoną już patelnie z kremem karmelowym .Wszystko wymieszać. Nałożyć do tartaletek .Ozdobić rozpuszczoną białą czekoladą wyciskając z opakowania cieniutkie paseczki wprost na ciasteczka. (Należy uważać na proporcje. Czasem potrzeba więcej czegoś ,a czasem mniej.)
Smacznego! :)

poniedziałek, 14 listopada 2011

Początek


Cukiernictwo to moje hobby .Nawet nie wiem jak to się zaczęło. Postanowiłam założyć bloga. Jestem pełna obaw ,ale i nadziei, że Wam się spodoba. Będę tu wstawiać zdjęcia, przepisy i opisy ciast, tortów, słodkich przekąsek, które w wolnym czasie będę robić .Muszę dopracować jeszcze wiele szczegółów dotyczących tego przedsięwzięcia ,więc proszę o cierpliwość i wyrozumiałość . Na razie to wszystko . Miłego czytania... :)